Kto nie lubi Łazanka z „Pierwszej miłości” lub Staśka ze „Świata według Kiepskich”? W obydwie role wciela się Marek Pyś, aktor o niewielkim wzroście, lecz ogromnej charyzmie. W rozmowie z Iplą opowiedział o swoim życiu i marzeniach, które właśnie realizuje. Każdy ma swoje miejsce na ziemi, jak się okazuje, takim miejscem dla Pysia jest Dynów, niewielka miejscowość na Podkarpaciu, gdzie po wielu latach aktor ponownie zamieszkał. Sam przyznaje, że nie lubi dużych miast, śmieje się, że jeśli ktoś chciałby go zabić, to wystarczy go zamknąć w mieście na 2-3 godziny. Ponadto mocno podąża za marzeniami. A jakie ma plany ma plany na najbliższe lata? – Na stare lata postanowiłem wybudować sobie domek drewniany… – wyznał.