Charakterystyczna grzywka, eleganckie kreacje, markowe dodatki i nienaganna figura to znaki rozpoznawcze redaktor naczelnej amerykańskiego „Vogue”, Anny Wintour – jednej z najbardziej szanowanych postaci w świecie mody.
W „Drugiej szansie” do złudzenia przypomina ją Katarzyna Herman, czyli serialowa Anna Starczyńska. – Tak sobie to wymyśliłyśmy na początku zdjęć z Dorotą Williams (kostiumograf) – mówi. Aktorka śmiała się w DDTVN, iż mając na sobie te drogie stroje i dodatki, nie tylko nie pije kawy, ale niemal stara się nie oddychać, żeby w żaden sposób ich nie zniszczyć.
A jak jej się gra czarne charaktery, których ma w dorobku coraz więcej?
– Takie role mi proponują, zwłaszcza ostatnio. Może to po warunkach? – śmieje się. – A serio, aktor rzadko wybiera sobie role. To raczej role wybierają mnie. Czarny charakter jest zabawniejszy do grania. I łatwiejszy. Wystarczy tylko ograniczyć mimikę i mówić niższym głosem. A mówiąc poważnie: jest ciekawszy, to dużo lepszy materiał do grania – powiedziała w DDTVN.